Rozmowa z Rektorem Politechniki Koszalińskiej , Prof. dr hab. inż.Tadeusz Bohdalem.
– Panie Rektorze, nie od dziś wiadomo że Politechnika współpracuje z koszalińskimi firmami. Na czym polega ta współpraca?
– Politechnika Koszalińska oprócz kształcenia studentów prowadzi prace naukowo – badawcze o charakterze poznawczym i stosowanym. Te ostatnie są najczęściej finansowane przez podmioty otoczenia gospodarczego. Są to tak zwane usługi badawcze wykonywane na zlecenie firm. Do grona tego należą firmy z całej Polski, w tym również z Pomorza Środkowego. Taka współpraca gwarantuje realizację wspólnych projektów, badań naukowych, ale też przynosi korzyści w obszarze kształcenia.
Pracodawcy już teraz wspierają nas w organizacji praktycznej strony studiów. Pomagają w przygotowaniu praktyk i staży dla młodzieży. Zgłaszają się na uczelnię z propozycją atrakcyjnych stypendiów, przychodzą z ofertami pracy dla studentów. Nasze kontakty z otoczeniem gospodarczym i przedsiębiorcami układają się dobrze i mam nadzieję, że ta aktywność będzie jeszcze większa.
– Czy są jakieś konkretne, wymierne korzyści dla firm, uczelni i praktykantów, stażystów?
– Oczywiście. Współpraca Politechniki Koszalińskiej z firmami przynosi obopólne korzyści na wielu polach działania. Przede wszystkim następuje transfer wiedzy do gospodarki. Efekty badań naukowych prowadzonych na naszej Uczelni są bezpośrednio wdrażane, a nie „odkładane na półkę”. Po prostu prowadzimy badania, które znajdą zastosowanie. Nasi studenci mogą zapoznać się z działalnością firm w regionie, zdobyć doświadczenie w ramach licznych staży lub praktyk. Taka współpraca pozwala lepiej się poznać, kształcić studentów na konkretne zamówienie społeczne, potrzeby gospodarki. W takim przypadku absolwent Uczelni szybciej znajduje zatrudnienie i odnajduje się w firmie pracodawcy. Pracodawca otrzymuje pracownika o kwalifikacjach już wcześniej zdobytych w jego firmie.
– Dlaczego taka współpraca jest szansą na rozwój firm?
– Z powodów praktycznych. Widzi Pan, w gospodarce rynkowej występuje silna konkurencja pomiędzy firmami o uzyskanie dobrej pozycji umożliwiającej jej dalszy rozwój. Konkurencja ta dotyczy rynków zbytu, tworzenia nowych wyrobów, czy usług. Aby sprostać globalnej konkurencji firmy muszą być innowacyjne. Przy wprowadzaniu innowacji produktowych, bądź procesowych niezmiernie pomocna jest rola uczelni wyższych posiadających znaczny potencjał badawczy. Takim potencjałem o dużych możliwościach dysponuje Politechnika Koszalińska. Dysponujemy laboratoriami dobrze wyposażonymi w aparaturę badawczo-pomiarową, nowoczesny sprzęt, kompletne stanowiska pomiarowe i kadrę naukowo-badawczą o dużym doświadczeniu. Taka współpraca przynosi wymierne korzyści pozwalające na uruchomienie produkcji nowych lub ulepszonych wyrobów, obniżenie kosztów produkcji, czy wzrost wydajności pracy.
– Sądzi Pan że uczelnie dziś kształcą przyszłych specjalistów, pracowników dla firm, czy tylko teoretyków?
– Dobre pytanie. Absolwent wyższej szkoły technicznej powinien być nie tylko teoretykiem ale i dobrym praktykiem. Dlatego podpisaliśmy umowy ze 180 podmiotami na organizację praktyk dla studentów Politechniki Koszalińskiej. Są to przedsiębiorstwa, urzędy, agencje rządowe, jednostki samorządu terytorialnego, stowarzyszenia, szkoły i regionalne oddziały koncernów. Właściwie nie ma branży, w której studenci nie mogliby zdobywać pierwszych doświadczeń zawodowych. Nasze wysiłki koncentrują się na jak najlepszym przygotowaniu młodych ludzi do podjęcia pracy zawodowej. Od lat naszym priorytetem jest stałe dopasowywanie oferty kształcenia do potrzeb rynku pracy i zainteresowań kandydatów na studia. Dlatego zwiększamy liczbę kierunków o profilu praktycznym. To pozwala absolwentom uzyskać lepsze kwalifikacje związane z przyszłą pracą. Staże i praktyki studenckie stwarzają możliwość nawiązania bezpośrednich kontaktów z przyszłym pracodawcą. Studenci zdobywają doświadczenie zawodowe w firmach, których działalność powiązana jest z kierunkiem studiów. Obserwujemy, że takie szkolenia kończą się często zatrudnieniem w trakcie nauki. Tworzymy kierunki studiów wspólnie z przedsiębiorcami, na potrzeby konkretnych firm.
– Taki pomysł cieszy się sporym zainteresowaniem? Firmy „kształcą „ sobie przyszłych pracowników?
– Przykładem takiej aktywności jest kierunek Inżynieria i Automatyzacja w Przemyśle Drzewnym w Szczecinku utworzony we współpracy z firmą Kronospan. Wkrótce doczekamy się pierwszych absolwentów studiów inżynierskich. Ciekawie układa się współpraca z firmą Glloballogic, która od lat zatrudnia absolwentów Politechniki Koszalińskiej z kierunków Informatyka, oraz Elektronika i Telekomunikacja. Dostrzegamy trend, że to sami przedsiębiorcy zgłaszają się do nas, szukając kandydatów do pracy wśród studentów ostatniego rocznika. Albo robią to jeszcze wcześniej, fundując im stypendia w trakcie nauki. Przykładem jest firma Energa-Operator od lat sponsorująca stypendia na kierunku Energetyka. Firma ta wspomogła Politechnikę Koszalińską w zakupie urządzeń do laboratorium Wydziału Mechanicznego.
– Brzmi to bardzo dobrze, ale w czym Pan widzi szanse rozwoju polskiej i lokalnej nauki?
– Duże szanse dla rozwoju polskiej i lokalnej nauki upatruję w pełnym wdrożeniu uchwalonej w ubiegłym roku nowej Ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym i ciągle wzrastających funduszach Unii Europejskiej. Nowa ustawa wymusza na nauczycielach akademickich wzrost jakości badań naukowych. Wymusza to poszukiwanie dodatkowych źródeł ich finansowania. Tutaj z pomocą mogą przyjść firmy z szeroko rozumianego otoczenia gospodarczego. Poszukując innowacyjnych rozwiązań włączą się w proces finansowania nauki. Pomocne też będą fundusze unijne. Obecnie szansę na zacieśnienie współpracy z przedsiębiorcami stwarza program współfinansowany przez Unię Europejską, w ramach którego Politechnika Koszalińska otrzyma niemal 12 milionów złotych. Dofinansowanie pochodzi z Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020. Projekt obejmie dwa i pół tysiąca osób studiujących i pracujących na uczelni. W pierwszej kolejności Politechnika Koszalińska postawi na praktyczną stronę studiowania. Dofinansowanie umożliwi organizację staży dla studentów w kraju i zagranicą, szkoleń warsztatowych, wizyt studyjnych w firmach, które w przyszłości staną się miejscem pracy dla jej absolwentów. Duży nacisk uczelnia położy na podniesienie kompetencji studentów w obszarach kluczowych dla gospodarki i rozwoju kraju.
– To oznacza nowe specjalności, nowe kierunki studiów?
– Tak. Zostaną utworzone nowe specjalności z zakresu informatyki cieszącej się obecnie największym zainteresowaniem kandydatów. Planuje się też włączenie wykładowców zagranicznych w prowadzenie zajęć. Z nowym rokiem akademickim rozpoczniemy realizację kolejnego bardzo podobnego projektu. Mam tu na myśli program „Zintegrowani – Kompleksowy Program Rozwoju Politechniki Koszalińskiej”, uczelnia może teraz podnieść poziom kształcenia, poprawić skuteczność i dostępność oferty edukacyjnej, oraz kontynuować badania naukowe. Projekt przewiduje podniesienie kompetencji studentów, którzy wezmą udział w programach stażowych, szkoleniach certyfikowanych, zajęciach warsztatowych i zadaniach praktycznych. Chodzi przede wszystkim o ich dostosowanie do potrzeb społeczno- gospodarczych. Planuje się też włączenie firm Pomorza Środkowego w realizację wybranych działań w ramach tego programu.
Rozmawiał: Tomasz Wojciechowski
Wywiad ukazał się w październikowym wydaniu magazynu „Biznes Plus”- dodatku do Koszalińskiego Tygodnika Miasto