Bokaro- nie tylko płytki!

Klienci koszalińskiego salonu „Bokaro” przyzwyczaili się, że jest to królestwo płytek i „ziemia obiecana” dla miłośników wyposażenia łazienek. Ale okazuje się, że nie zabrakło tu również nowości- „Bokaro” stało się bowiem również miejscem z szeroką ofertą wyposażenia wnętrz. Jak zapewnia w rozmowie dyrektor, Norbert Koselski, salon w Koszalinie stawia sobie za cel nie tylko jakość i profesjonalną obsługę klienta, lecz wprowadzanie nowości.

-Panie dyrektorze, co nowego w „Bokaro” w Koszalinie? Bo widać, że sporo się u Was dzieje…

-Tak to prawda, rozszerzyliśmy nasz asortyment o materiały wykończeniowe. Zwłaszcza uwagę klientów przykuwa szeroka gama oświetlenia, opieramy się tu na ofercie polskich i zagranicznych producentów. Polskie lampy dmuchane ręcznie ze szkła, tzw „handmade”, które oferujemy, cieszą się dużym zainteresowaniem. A warto dodać, że pomimo kunsztu wykonania, ceny takich lamp i tak są o połowę niższe niż zagraniczne produkty. Od teraz możemy też zaproponować tapety w bardzo szerokiej ofercie- od ozdobnych po te w drobne wzory, które idealnie wkomponują się w miejsca użyteczności publicznej. Nadmienię jeszcze, że oferujemy też systemy dociepleń budynków i farby marki Arsanit do stosowania na zewnątrz i wewnątrz domów, pomieszczeń, mieszkań. Dobór barw i rozwiązań jest naprawdę przeogromny.

Wydaje się więc, jakby „Bokaro” jednak odchodziło od tego, z czym jest kojarzone, czyli od asortymentu płytek- nie tylko do łazienek, czy armatury łazienkowej…

-Absolutnie nie! Płytki nadal stanowią bardzo ważny segment naszej oferty i tu mamy rozwiązania np. dla developerów, do zastosowania przy ogrzewaniu podłogowym, sypialni, w kuchni, w salonie czy łazience. Płytka ceramiczna jest naprawdę uniwersalnym i wdzięcznym materiałem wykończeniowym, jeśli wie się jak i gdzie ją zastosować. My w tym pomagamy, montujemy i doradzamy.

Weszliście też w sprzedaż paneli podłogowych?

-Tak. Nawiązaliśmy współpracę z firmą „Kronospan” i możemy pochwalić się bardzo interesującym rozwiązaniem, jakim są winylowe panele podłogowe. Te panele są ładniejsze, szersze, posiadają piękne wzory i składają się w 96% z mielonego marmuru. Podłoga taka jest trwalsza, cieplejsza, milsza w użytkowaniu. Nowy rodzaj zamków montażowych to szybsze i wygodniejsze rozwiązanie w porównaniu z innymi systemami.

Wróćmy jednak do płytek, bo to one są synonimem marki „Bokaro”…

-Słusznie Pan użył słowa „marka”. Bez porównania, w stosunku do naszej konkurencji uzyskaliśmy standard jednego z najlepszych w kraju, a może i najlepszego w Polsce salonu „Bokaro”, oferując asortyment z zakresu wyposażenia wnętrz. Stale podnosimy naszą wiedzę i wprowadzamy do oferty nowości, aby sprostać oczekiwaniom naszych klientów. Wracając jednak do płytek, to na tym rynku panują nieograniczone możliwości zagospodarowania wnętrz. Oczywiście, w zależności od stylu, w jakim chcemy urządzić przestrzeń. Może być to więc format o powierzchni liczonej w metrach, aż do wielkości centymetr na centymetr, wykorzystywanych w mozaikach. Co do wzornictwa to popularne jest to nawiązujące do struktury kamienia, drewna, betonu. Klienci coraz częściej przekonują się do barw ciepłych, takich jak piaskowe szarości, beże, zielenie.

Wchodząc do Państwa salonu, widać spory ruch i to nie tylko pośród odwiedzających go klientów, gdyż trwa zmiana ekspozycji. Czym sugerowaliście się przy nowym ustawieniu boksów ekspozycyjnych?

-Chcieliśmy poprawić funkcjonalność i komfort, boksy ekspozycyjne są większe, by w sposób pełniejszy odwzorować wnętrze. Nasze rozwiązania i produkty nadają się na trudne czasy i spełniają oczekiwania klientów. „Bokaro” w Koszalinie oferuje naprawdę doskonałe aranżacje z zakresu armatury, wyposażenia wnętrz i układu mebli modułowych. Albo wanny- oferujemy je jako wolnostojące, asymetryczne, uzupełnieniem są kabiny prysznicowe, baterie najlepszych producentów. Nie ma po prostu możliwości, byśmy nie sprostali nawet tym bardzo wygórowanym oczekiwaniom klientów. Wybór zaś jest przeogromny.

Salon „Bokaro” w Koszalinie to miejsce, gdzie także wspieracie potrzebujących. Na ścianie zaś wisi tablica informacyjna dotycząca „projektu Kadett”, w który się Pan jako rekonstruktor historyczny zaangażował (chodzi o przywrócenie do świetności auta marki Oppel z czasów II w.św, należącego do niemieckiego Wehrmachtu .- przyp.red). Może wspomni Pan, kto mógł i może liczyć na Wasze wsparcie?

-Z przyjemnością. Na naszą pomoc i sponsoring może liczyć na przykład koszaliński Dom Miłosierdzia, gdyż bliska nam jest jego misja wsparcia osobom wykluczonym i krzewienie tradycji chrześcijańskich. Wspieramy Oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Koszalinie, Klub Sportowy „Bałtyk”, Caritas, Fundację „Magia”, KALK i piłkę ręczną. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie jest jakaś potrzeba, staramy się podać pomocną rękę.

Rozmawiał: Tomasz Wojciechowski

Registration disabled