
Samorząd to sprawy blisko ludzi, nie tylko w dużych aglomeracjach, lecz także w małych miejscowościach. O lokalnej samorządności rozmawiamy z Agnieszką Bieniek , radną gminy Stargard z okręgu Grzędzice.
-Proszę na początek przybliżyć nam pokrótce swoją miejscowość?
-Grzędzice są miejscowością bardzo urokliwą z dużym potencjałem turystycznym i inwestycyjnym. Bliskość lasów, piękny zabytkowy kościółek, staw, szkoła podstawowa, punkt przedszkolny, potężne boisko piłkarskie, aktywna i niezawodna Ochotnicza Straż Pożarna, dwa punkty sklepowe, stacja PKP, ciąg pieszo – rowerowy, działające koła, stowarzyszenia, szkółki oraz nasza najlepsza drużyna piłkarska LZS Orzeł Grzędzice grająca w lidze okręgowej sprawiają, że miejscowość staje się coraz bardziej atrakcyjna, przyjazna i bezpieczna dla wszystkich. Dużym atutem Grzędzic jest lokalizacja. Ludzie osiedlają się tu ze względu na bardzo dobre połączenie komunikacyjne ze Stargardem i Szczecinem, a jednocześnie z dala od zgiełku dużego miasta. Wzrost poziomu potencjału demograficznego wymusza na gminie Stargard coraz większe nakłady inwestycyjne w Grzędzicach, o które walczę wspólnie z mieszkańcami. A chodzi tu głównie o poprawę bezpieczeństwa na drogach gminnych i poprawę warunków edukacyjnych dzieci i młodzieży w Grzędzicach.
-Kobieta w roli radnej, reprezentanta lokalnej społeczności, zapewne nie ma lekko…
-Kobieta – radna , która jest osobą wyrazistą, aktywną i posiadającą własne zdanie nie ma łatwo dzisiaj na świecie. Według mnie dobra radna to skuteczna radna, a dzięki wsparciu ludzi jest motywacja do dalszych działań na rzecz naszej lokalnej społeczności. Uważam, że najważniejszą rzeczą w roli radnego jest godne reprezentowanie swoich wyborców, a najtrudniejszą jest umiejętność powiedzenia wyborcom „nie” , kiedy sytuacja tego wymaga. Są sytuacje, gdzie dobro ogółu stawia się nad dobrem jednostki, oraz sytuacje po których radny nie ma mandatu np. pogotowie, policja. Reasumując można sparafrazować znaną maksymę i stwierdzić: vox populi równa się vox radnego.
-Trudno jest samorząd pogodzić z rodziną?
-Działalność samorządowa to także umiejętne pogodzenie spraw zawodowych i rodzinnych. Dlatego, ważna jest dobra organizacja pracy i czasu jak również pomoc osób najbliższych. I w tym miejscu pragnę bardzo podziękować mojemu kochanemu mężowi, rodzinie oraz najbliższym przyjaciołom na których zawsze mogę liczyć.
–Jak lokalne samorządy radzą sobie z trwającą nadal pandemią?
-Sytuacja jest trudna i wymaga od nas sporych poświęceń. Samorządy mają mocno ograniczone pole manewru ale i tak robią wszystko co mogą w obecnej sytuacji. Realizują swoje obowiązki dodatkowo pomagając ludziom w dobie pandemii. Sytuacja jest poważna i wymaga od wszystkich wyrozumiałości. Gmina Stargard stosuje się do panujących obostrzeń i realizuje zadania tak jak warunki na to pozwalają.
– Na koniec jeszcze poproszę o kilka słów o sobie…
-Na chwilę obecną jestem osobą bezpartyjną. Mój cel to praca dla dobra mieszkańców i poprawy ich egzystencji. A biorąc pod uwagę, że kobieta z moim charakterem, pełniąca funkcję radnej to dość wybuchowa mieszanka – to można się po niej spodziewać wszystkiego.
Rozmawiał: Tomasz Wojciechowski