– Heniek, cieknie z kaloryfera! Podaj miskę! Rany boskie, zalejemy sąsiadów. Znowu będą się awanturować. No co stoisz ?! – krzyczy mocno poirytowana żona, stojąc przy cieknącym zaworze grzejnikowym.
– Spokojnie. Mamy zamontowanego ESKIMOSA – odpowiada tejemniczo mąż, ze skupieniem zawodowca, biorąc się za wymianę cieknącego zaworu.
– Co masz?- pyta zdziwiona żona. Co prawda nadal poirytowana, ale na jej twarzy stopniowo pojawia się podziw dla męża, szybko usuwającego usterkę. Kilka chwil i zrobione. Bez zbędnych nerwów, opróżniania wody z instalacji, bez szukania fachowca. Mina żony, która wreszcie się uspokoiła -bezcenna. Mąż- dumny obrońca domowego ciepła (dosłownie) w jednym z mieszkań w bloku z wielkiej płyty.
To oczywiście teoretyczna sytuacja . Ale co zrobić, gdy zawodzi instalacja grzewcza, a za oknem szaro i mokro? Wszak niebawem nastanie jesień. Zacznie się rozruch kotłowni, pieców grzewczych, odpowietrzanie kaloryferów i … pojawiają się nieuchronnie awarie. Ale czy zawsze trzeba panikować ? Nie. Tu pojawia się ESKIMOS. To nowatorski produkt firmy ARKA z Sianowa. Co czyni ten zawór wyjątkowym?
– Wcale nie musimy opróżniać instalacji grzewczej z wody- wyjaśnia Jakub Gronek , współwłaściciel firmy ARKA, która optatentowała i wprowadziła na rynek rewelacyjną serię zaworów marki CALIDO. W jej skład wchodzi także zawór ESKIMOS.- Postanowiliśmy zaprojektować zawory grzejnikowe zawierających nasze własne, innowacyjne rozwiązania techniczne. Cieszą się one uznaniem specjalistów i znacznie ułatwiają życie domownikom.
Zawory grzejnikowe CALIDO serii ESKIMOS to zawory, w których zastosowana została opatentowana budowa trzpienia, umożliwiająca wymianę uszczelniających o-ringów ( czyli uszczelek- pierścieni o przekroju kołowym) bez potrzeby opróżniania instalacji z wody. Udało się to osiągnąć dzięki dzielonej budowie trzpienia, gdzie jego dolna część po zakręceniu zaworu pozostaje w gnieździe zaworu, zamykając go, a jednocześnie pozwalając na wysunięcie części górnej i wymianę o-ringów.
Co to oznacza dla laika w praktyce? Przy wyjęciu górnej części trzpienia wycieknie z grzejnika jedynie nieznaczna ilość wody znajdująca się w grzejniku nad zaworem!
Na uwagę zasługuje fakt, że te same długości zaworów ułatwiają ich montaż i podnoszą także bezsprzecznie estetykę wykonanej instalacji. Zawory powrotne ESKIMOS, montowane na dole grzejnika można z łatwością regulowć, aż do odcięcia przepływu popularnym kluczem imbusowym. Cechą charakterystyczną ESKIMOSA jest nowoczesne pokrętło, o ergonomicznym kształcie, które standardowo pokryte jest termokurczliwą folią zabezpieczającą zawór przed zabrudzeniami.
Ale także dolne przyłącza grzejnikowe serii ESKIMOS, pozwalają na wymianę uszczelnień bez konieczności uciążliwego opróżniania instalacji z wody. -Zastosowano tutaj to samo innowacyjne rozwiązanie budowy trzpienia jak w zaworach zasilających i powrotnych. Przyłącza te nie posiadają mostka łączącego obydwa zawory, co umożliwia indywidualną korektę ich ustawienia względem “gałązek”: zasilającej i powrotnej. Budowa przyłączy umożliwia regulację, oraz odcięcie przepływu kluczem imbusowym 6mm. Ale to informacje szczególnie przydatne przede wszystkim dla instalatorów. – opowiada Jakub Gronek.
Czy warto się tym produktem zainteresować i co warto jeszcze wiedzieć? ESKIMOS z pewnością stanie się przyjacielem niejednego domostwa. Do tego, zawory zasilające, powrotne i przyłącza grzejnikowe ESKIMOS zostały zaprojektowane i wykonane zgodnie z normą PN-M 75016:1992. Konstrukcje firmy ARKA są chronione patentem na terenie Unii Europejskiej. ESKIMOS doskonale się komponuje z instalacją grzewczą- można to samemu sprawdzić!
Dla głodnych wiedzy firma ARKA wprowadziła porady dotyczące instalacji sanitarnych, na początek tych w łazience jak też w kuchni. Więcej: tutaj.
Tomasz Wojciechowski
Filmy:
Zawory grzejnikowe ESKIMOS
https://www.youtube.com/watch?v=3nC4N_lqo1g&feature=youtu.be
Przyłącza dolne grzejnkowe ESKIMOS
https://www.youtube.com/watch?v=JUlJPKaB4WI&feature=youtu.be