Kobieta nowoczesna dba o siebie

MartaPawelecdietetykMarta Pawelec, dietetetyk i kobieta żyjąca aktywnie opowiada nam o swojej pracy, o dbaniu o zdrowie, oraz rozwoju osobistym.

– Co to znaczy być kobietą fit, zdrowo odżywiająca się?
– Kobieta fit – to kobieta, która jest świadoma swojego ciała i swoich możliwości. To kobieta, która wie, że aby wyglądać i czuć się dobrze, aby jej ciało było w pełni sprawne, a organizm pełen witalności – musi zadbać o zdrowe odżywianie. I nie może stronić od aktywności fizycznej. Poza oczywistymi względami estetycznymi, takimi jak piękne, smukłe wysportowane ciało- świadoma jest tego, ile dobrego sprawia taki styl życia. Hamuje procesy starzenia, ujędrnia skórę, poprawia funkcjonowanie całego organizmu.

W dzisiejszym czasach, kiedy pracy jest coraz więcej, opieka nad dziećmi zajmuje dużą ilość czasu, którego dla siebie jest coraz mniej – jestem dumna, gdy widzę, że są kobiety, które wychodzą pobiegać, umawiają się na siłownię. Zwyczajnie znajdują czas na uprawianie ulubionej dyscypliny sportowej. To znak, że świadomość zdrowego stylu życia jest coraz większa.

-Wynika z tego, że tylko kobiety szczupłe mogą podobać się mężczyznom?
– Moim kobiecym zdaniem zarówno zgrabne jak i okrągłe kobiety mogą namieszać mężczyźnie w głowie. Wszystko zależy od kobiety. Mimo to, w dzisiejszym świecie nie da się ukryć, że panuje trend na zgrabne, smukłe kobiece ciało. Dla mnie jednak najważniejsze jest zdrowie – są kobiety, które nigdy nie będą miały figury modelki, a nadal będą piękne – mimo to jeżeli waga sprawia, że może mieć kłopoty zdrowotne powinny udać się do specjalisty. Musimy pamiętać, że nasza waga to nie tylko nasz wizerunek, estetyka – to przede wszystkim nasze zdrowie. Sposób w jaki się odżywiamy wpływa na całe nasze zdrowie, problemy z zajściem w ciążę. Złe odżywianie zwiększa  ryzyko chorób nowotworowych, wpływa na hamowanie procesów starzenia, na zdrowie naszych dzieci. Temat żywienia nie powinien być zatem traktowany tylko w kategoriach atrakcyjności.

27972196 2009776395911668 4672901634521569095 n

– A czy dieta oznacza radykalne odstawienie większości produktów i głodzenie się?

– Takie steretotypy niestety nadal panują. W mojej pracy zawodowej często spotykam się z kobietami, które opisują swoje wcześniejsze diety. Bardzo restrykcyjne – często w granicach 1000 kcal dziennie. Opowiadają, że za pierwszym razem schudły, ale czuły się fatalnie, na takiej diecie nie wytrzymały długo, a potem standardowo spotkały się z efektem jo-jo. Każda kolejna dieta nie była już niestety skuteczna. Dlaczego? właśnie dlatego, że właściwie dobrana dieta nie polega na głodzeniu się. Każdy z nas ma swoje podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne – czyli taką ilość kalorii, która jest niezbędna człowiekowi by żył. I absolutnie nie powinno się ustalać diet poniżej tej wartości. Przy głodówkach organizm nie funkcjonuje prawidłowo, nie dostarczamy mu tego, co jest mu potrzebne. Metabolizm zwalnia i każda kolejna dieta nie wiele nam da. Zdrowa dieta to prawidłowy bilans energetyczny, dobrej jakości produkty i uczucie, że mimo wszystko się najadamy. Dieta powinna być dopasowana jest do rodzaju aktywności fizycznej i trybu życia. Moi pacjenci chwalą przygotowane przeze mnie jadłospisy, głównie dlatego, że bazuja na normalnych, zdrowych produktach, potrawy są smaczne, a oni najedzeni. A dodatkowo tracą zbędne kilogramy. Dietetyk jest po to by odchudzić pacjenta z głową – bez głodówek.

– No właśnie, dietetyk to przyjaciel, czy raczej krzyczący sierżant z wojska?
– Przyjaciel, który wysłucha, pomoże, ale też wskaże błędy i postara się je zniwelować. Każdy człowiek jest inny – jeden potrzebuje restrykcji, inny potrzebuje rady. Dietetyk ma być osobą, której pacjent przyzna się do wszystkich błędów i grzeszków. jeśli będzie to sierżant z wojska to pacjent zacznie udawać, że wszystko robi jak trzeba i może to dieta nie działa. Moi pacjenci mówią mi o wszystkim – kiedy się nie udało trzymać diety, kiedy byli chorzy i jedli jak chcieli, a kiedy była impreza i pojawił się alkohol. Mówią co im smakuje, a co nie. Mogą odezwać się do mnie w każdej chwili gdy potrzebują wsparcia. Bo dietetyk i pacjent przede wszystkim muszą się polubić, by współpraca się układała.

– Mówi się potocznie, że odchudzanie zaczyna się w głowie?
– To nic innego, jak pokonanie pewnych barier, które tkwią w naszym umysle. Coś, co sprawia, że „zajadamy” codzienność. To znalezienie powodu dla którego zamiast wyjść do ludzi, poćwiczyć, poruszać się, pospacerować, wolę zjeść kolejnego batonika, bo tylko on sprawia, że jestem szczęśliwa. Szczęście tkwi gdzie indziej, a ja pomogę to szczęście znaleźć. Bo wiara w siebie, pokonywanie własnych słabości i walka z samym sobą, nowe piękne cialo i świadomość, że jest się zdrowym i zadbanym – może dać kobiecie naprawdę dużo szczęścia.

– Jak więc dbać o siebie i żyć zdrowo?
– Przede wszystkim, zwracać uwagę na to co jemy. Wybierać produkty zdrowe, nieprzetworzone. Unikać żywności typu fast food, słonych przekąsek, słodyczy. Nawet jeśli ktoś nie chce przechodzić na dietę, niech postara się wyeliminować ze swojego jadłospisu kilka elementów, np. gazowane napoje. Dodatkowo nie należy zapominać o aktywności fizycznej – efekty są tylko wtedy, gdy zarówno zdrowo się odżywiamy, jak i trenujemy. Wybór aktywności jest ogromny – bieganie, silownia, fitness, basen, rower. Każdy znajdzie coś dla siebie.

– Jak zły dobór diety wpływa na degradację zdrowia i jak wybrać odpowiedzialnego dietetyka?
– Tak jak już wspominałam, źle dobrana dieta potrafi wyrządzić duże szkody w organizmie – oprócz tego, że spotkamy się z efektem jo-jo, to na kolejnej diecie możemy nie schudnąć ani grama. Błędne odżywianie hamuje nasz metabolizm, dodatkowo powoduje, że mózg, jako bardzo egoistyczna część naszego organizmu – zaczyna „chronić się” przed głodówkami. Każdy spożyty przez nas pokarm zaczyna odkładać w postaci tłuszczu – by mieć z czego czerpać energię na wypadek kolejnych glodowek. Brak odpowiednich składników ożywczych wpływa na zle funcjonowanie chociażby naszego układu nerwowego. Dodatkowo przedkłada się też na zlą kondycję naszej skóry – mało kto wie, że zbyt duża ilość cukru we krwi wpływa na rozciąganie się włókien kolagenowych i wiotczenie naszej skóry. Złe odżywianie wpływa na niewłaciwą pracę naszych jelit i mikroflory bakteryjnej. Pokarm wtedy, zamiast się trawić zaczyna przenikać do krwi powodując stany zapalne w organizmie. Moglabym wymieniać godzinami jak złe odżywianie rozstraja nasz organizm. Dlatego jeśli ktoś szuka dietetyka, by ten pomógł mu w walce o zdrowie, powinien przede wszystkim sprawdzić czy nie zastosowane zostaną metody glodówkowe – głodówka to droga na skróty. Uważam, że głodówkę każdy może zrobić sobie sam – na własne ryzyko. Specjalista ma ułożyć dietę w taki sposób, by było smacznie, zdrowo a kilogramy też będą znikać.

– Organizujesz na początku kwietnia szkolenie warsztatowe z zakresu psychodietetyki. Co to takiego?
– Warsztaty z psychodietetyki pokazują, że odchudzanie zaczyna sie własnie w  głowie, o czym już rozmawialiśmy wcześniej. Nawet najlepiej ulożony jadlospis i świetny dietetyk nie pomoże, jeśli pacjent boryka sie z psychologicznymi czynnikami, które powodują, że nie może się odchudzić. Żeby skutecznie sie odchudzic, najpierw musimy zdać sobie sprawę dlaczego tak jest. Czy nie mamy jakiegoś nałogu, np. obsesja słodkiego. Czy to, że jemy zbyt dużo nie wynika z tego, ze zwyczajnie zajadamy nasze problemy – bardzo często tego nie kontrolując. Warsztaty z zakresu pscyhodietetyki są dla wszystkich tych osob, ktore chciałyby schudnąć, ale wiedzą, że nawet jadlospis ułożony przez specjalistę nic nie da. Pojawić się na nim mogą wszyscy – może to wlasnie pierwszy krok, by coś w swoim życiu zmienić – poznać nowych ludzi, posłuchać jakie mają problemy, wyciągnąć z tego coś dla siebie. Bardzo często jest tak, że nie mogąc skutecznie się odchudzic zataczamy błędne koło. Takie warsztaty pokazują jak zmienić swój punkt widzenia, jakie kroki podjąć, by coś zmienić, od czego tak naprawdę zacząć. A rola dietetyka pojawić się może później – gdy ta osoba już wie, że pokonała swój problem i teraz może trzymać się ułożonego jadłospisu. Zachęcam do udziału w warsztatach, bo to fanstastyczne wydarzenie – będzie wykład, analiza składu ciała, praca w grupach, nowe znajomości, nawet poczęstunek. Może do pierwszy krok, by zaprojektować całkiem nową siebie. 

 

Rozmawiał: Tomasz Wojciechowski

Więcej o Poradni Dietetycznej oraz o szkoleniu: tutaj.

 

 

 

Registration disabled