
W dobie kurczących się zasobów energetycznych, walki z głodem i brakiem wody pitnej, ludzie szukają różnych rozwiązań. Promowany jest wegetarianizm, proponowano również substytuty mięsa. Ale okazuje się, że wykorzystać można do produkcji żywności również… insekty. Kto wie, może mąka z takiego dajmy na to świerszcza będzie nawet dobra?
Decyzja zapadła na najwyższym szczeblu, gdyż zgodę w tym miesiącu wydała oficjalnie Bruksela. Mąkę z insektów będzie można wykorzystać do pizzy, pieczenia chleba, bułek, w herbatnikach, krakersach, batonach zbożowych, a nawet jako bazę do produkcji makaronów. Również w koncentratach do zup i w zupach w proszku.
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności stwierdził, iż częściowo odtłuszczony proszek z Acheta domesticus (świerszcza domowego) jest bezpieczny w proponowanych warunkach stosowania i przy proponowanych poziomach stosowania. W związku częściowo odtłuszczony proszek z Acheta domesticus (świerszcza domowego) spełnia warunki wprowadzenia na rynek. O jakie wprowadzenie na rynek chodzi? Zapewne o sprzedaż tego niecodziennego produktu, na który pozwolenie otrzymała dotychczas tylko jednak firma- Cricket One Co. Ltd. Po 3,5 rocznym oczekiwaniu na rozpatrzenie wniosku, w tym roku uzyskała ona wreszcie akceptację i zgodę na produkcję i sprzedaż mąki ze świerszczy w krajach Unii Europejskiej przez okres 5 lat.
Skoro pojawił się już pionier oferujący nową formułę w żywności, należy niechybnie spodziewać się kolejnych producentów i szerokiej oferty „zamienników”… Oby wyszło to nam na zdrowie.
Foto: wikipedia.pl