Ożywiona historia Żołnierzy Wyklętych

 

w2Na terenie Pomorza Środkowego działa grupa, która od początku swojego istnienia zajmuje się rekonstrukcją i odtwarzaniem historii, umundurowania i wyposażenia tak zwanych Żołnierzy Wyklętych. Grupa Rekonstrukcji Historycznej GRYF- bo o niej mowa, to 12 osób dla których historia i jej ożywianie jest sposobem na ciekawe życie i spełnianie misji której się podjęli. Pomysł stworzenia grupy rekonstrukcji historycznej zrodził się wiosną 2012r. Autorem idei był Marcin Maślanka, pasjonat historii z Koszalina. Jak sam twierdzi:- Walcząc o nazwanie jednego z rond w Koszalinie imieniem mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” zauważyłem, że ciężko jest się przebić z wiedzą na temat tego bohatera czy 5 Wileńskiej Brygady AK, a w społeczeństwie wiedza na ten temat jest znikoma.

W utworzonej grupie, odtwarzającej sceny z historii dotyczące walk oddziałów partyzanckich z UB, oraz szeregu innych rekonstrukcji i inscenizacji, znaleźli się ludzie dla których historia jest czymś niemalże świętym, czymś co nadaje sens życiu, a jej odkrywanie jest sposobem na życie. 

W skład grupy weszli również kolekcjonerzy, którzy często ostatni grosz przeznaczają by zdobyć najbardziej wartościowy artefakt. -Rozpoczęliśmy tworzenie grupy, mundurowanie, organizowanie sprzętu. Zajęło nam około 3 miesięcy. Przeglądaliśmy archiwalne zdjęcia, książki i wspomnienia kombatantów.- wspomina Marcin Maślanka.- Nasza rekonstrukcja to odtwarzanie powojennego podziemia niepodległościowego. Szczególny nacisk chcieliśmy położyć na 5 Wileńską Brygadę Armii Krajowej, która działała również na terenie Pomorza Środkowego.

grh

Chodziło przede wszystkim o pokazywanie losów mjr. Zygmunta Szendzielarza 'Łupaszki” ppor. Zdzisława Badochy „Żelaznego” czy innych żołnierzy 5 Brygady, którzy zostawili ślad w naszym regionie.

 

W „Gryfie” jest dość duża rozpiętość wiekowa: od 15 do 45 lat. Członkowie nie wiążą działalności Grupy i historii z polityką. Do „Gryfa” może należeć każdy kto jest zainteresowany historią Żołnierzy Wyklętych i Armii Krajowej. Warunkiem jest również skompletowanie umundurowania odpowiedniego do odtwarzanego tematu, w ciągu pół roku.
Inscenizacja i działania rekonstrukcyjne to tylko pewien procent działalności pasjonatów historii. Rekonstrukcja historyczna i działalność to przede wszystkim żmudna praca i poświęcenie czasu na przygotowanie sylwetek, umundurowania, poszczególnych akcji i wydarzeń. Wiąże się to z lekturą wspomnień, zdjęć, dostępnych materiałów archiwalnych, akt Urzędu Bezpieczeństwa zgromadzonych w zasobach Instytutu Pamięci Narodowej.

w3

Najcenniejsze źródło stanowią wspomnienia żołnierzy w postaci spisanych osobistych relacji, ale przede wszystkim spotkania z jeszcze żyjącymi żołnierzami podziemia.- Innym elementem naszej działalności jest nasz udział w lekcjach historii ożywionej w szkołach, na spotkaniach z mieszkańcami naszego regionu, na imprezach poprzez wystawianie tzw. dioram historycznych.- opowiada dalej Maślanka- Inicjatywą, którą organizujemy od trzech lat i która weszła na stałe do naszego pakietu działań jest Rajd Pieszy Szlakiem Żołnierzy Wyklętych na Pomorzu Środkowym. W rajdzie biorą udział środowiska harcerskie i młodzieżowe z naszego regionu. Od 2014r. w Sianowie, co roku organizujemy inscenizację walk Powstania Warszawskiego. Wielość podejmowanych przez nas inicjatyw i akcji powoduje, że udaje nam się docierać z wiedzą na temat żołnierzy wyklętych do co raz nowszych środowisk. Wiele organizacji i osób również nawiązuje z nami kontakt i proponuje kolejną współpracę.

w1

 

Ile to kosztuje? Kosztuje bardzo dużo. Skompletowanie umundurowania, uzbrojenia i wyposażenia to koszt od 1500 zł w górę. Wszystko kupowane jest z swoich prywatnych środków, zdarzają się zrzutki. Pomaga Instytut Pamięci Narodowej, samorządy, jak na przykład burmistrz Sianowa.
Członkowie Grupy nagrali także wraz z koszalińskim zespołem „Projekt Patryoci” teledysku do ich piosenki Żołnierze Wyklęci.
Czy rekonstrukcje historyczne to tez dobra zabawa? – Oczywiście. Pojawia się zawsze, gdy grupa przyjaciół o podobnych wartościach, zainteresowaniach i sposobie bycia robi coś dobrego. Przy każdym naszym wydarzeniu, inicjatywie, rekonstrukcji jest pozytywny energia, która z tego działania się pojawia. To powoduje że robimy te wszystkie nasze rzeczy również i dla dobrej zabawy, dla spotkań, rozmów, śpiewów partyzanckich przy ognisku, słuchania opowieści czy wspomnień, czasami również tańców i śmiechu. – mówi Marcin Maślanka.- Wszystkich zainteresowanych naszą działalnością odsyłamy do strony na Facebooku , oraz zachęcamy do kontaktu mailowego: grhgryf@wp.pl

{gallery}grupagryf{/gallery}

Registration disabled