
Aż 44% Polaków przytyło w okresie pracy zdalnej. Najwięcej z nich przytyło w przedziale między 4 kg a 6 kg. Przyrost masy ciała zauważyła u siebie ponad połowa osób, które deklarowały negatywne odczucia związane z pracą zdalną jak przygnębienie, frustrację czy stres. Osoby, które jadły mniej owoców i warzyw, a więcej słodyczy i chipsów tyły średnio 48% więcej niż ankietowani, którzy nie mieli tak złych nawyków.
Skąd takie wnioski? Są to wyniki badania ankietowego „Nawyki żywieniowe pracujących Polaków” opracowanego na zlecenie Dailyfruits . I tak, pracując zdalnie 42% respondentów je więcej słodyczy, a 35% sięga częściej po chipsy i słone przekąski. Okazuje się, że wielu pracowników rezygnuje z jedzenia śniadań lub zjada je zbyt późno. Bliska obecność lodówki sprawiła, że sięgnięcie po jedzenie stało się prostsze niż było w biurze. Niestety przejście na zdalny tryb pracy rozregulowało rutynę dnia. Okazuje się, że głód wpływa na efektywność w pracy zdalnej. W badaniu wykazano, że co 3 ankietowany przyznał, że pracując zdalnie częściej miał ochotę zjeść coś niezdrowego.
Pracujemy, jemy i tyjemy
Zmiana nawyków żywieniowych miała wpływ na masę ciała pracujących Polaków. Blisko 2/3 ankietowanych pracowników zaobserwowało zmianę. U 44% pracowników masa ciała zwiększyła się. Na pewno wpływ na ten stan rzeczy miało mniejsze spożycie warzyw i owoców, a zamiast tego większy udział w diecie słodyczy. Do tego należy dodać brak aktywności fizycznej oraz ogólnie mniejszą mobilność na co dzień. Polacy ruszali się mniej, nie musząc dojeżdżać do pracy. Zrezygnowali także z częstego wychodzenia z domu z powodu np. obostrzeń i w związku z troską o własne zdrowie- koronawirus jest przecież nadal zagrożeniem.
Idźmy dalej. Co 4 pracownik deklarujący zwiększenie masy ciała wskazuje wartość powyżej 7 kg, aż 13% 10 kg lub więcej. Rekordzista w ciągu 10 miesięcy pracy zdalnej zadeklarował przyrost masy ciała o 15 kg. Wśród respondentów badania, liczba dodatkowych kilogramów jest wyraźnie większa u mężczyzn niż u kobiet. Kobiety najczęściej przytyły do 3 kg, mężczyźni najczęściej przytyli między 4, a 6 kg.
Czy można coś z tym zrobić? Można! Za oknem piękna, wiosenna pogoda, ruszmy się więc na spacer, biegajmy, zróbmy sobie wycieczkę rowerową. Najlepiej w bezpiecznej odległości od innych, w jakimś odludnym miejscu. Żyjmy aktywnie i zdrowo.