Samorząd to nie tylko koronawirus

Zdjecie MieczyslawaBrzozaRozmowa z Mieczysławą Brzozą, Burmistrzem Bobolic.

– Jak przez 30 lat istnienia samorządu w Polsce zmieniły się Bobolice? Co jest ich wizytówką?
– Ostatnie trzydzieści lat to czas liczony od 1990r., wówczas w całym naszym kraju dokonało się bardzo dużo pozytywnych zmian, dosłownie w każdej dziedzinie życia. Te pozytywy widoczne są także w Bobolicach. Obecną wizytówką Gminy jest nowoczesny Kompleks Centrum Edukacji Sportu i rekreacji przy ul. Głowackiego w Bobolicach. Gmina Bobolice zaliczana jest do gmin czystych i ekologicznych. Atrakcyjnie zagospodarowane kąpielisko „Rajska plaża” w Poroście, która w okresie letnim skupia osoby z najbliższego regionu, a w okresie zimy doskonała bazą dla zwolenników kąpieli zimowych – morsów.

– Bobolice to także strefa inwestycyjna. Zależy wam na inwestorach?
– Faktycznie, w 2017 roku utworzono w wydzielonej – przemysłowej części miasta Strefę Aktywności Gospodarczej o powierzchni ponad 21 ha. Z tej powierzchni 3,5 ha kompleksowo uzbrojono w niezbędną infrastrukturę. Teren ten podzielony jest na 3 działki. Obecnie gmina jest na etapie ogłoszenia przetargu na sprzedaż tych działek z przeznaczeniem dla przyszłych przedsiębiorców. Należy zaznaczyć, że w Strefie Aktywności Gospodarczej już lokują się trzy pierwsze firmy. Obecnie trwają prace budowlane obiektów produkcyjnych. Tak więc pierwsze jaskółki już są w stworzonej strefie inwestycyjnej. Dla gminy Bobolice strefa ta jest dużą szansą na zwiększenie dochodów do budżetu. W rozwoju przedsiębiorczości upatruję właśnie szanse na nasz rozwój gospodarczy. Gmina bowiem nie ma szans na rozwój w innej branży np. turystycznej. Mimo licznych terenów zieleni, zadrzewionych i zalesionych oraz pięknej „Rajskiej Plaży” nad jeziorem Chlewo Wielkie w Poroście, nigdy nie będziemy konkurencyjni dla gmin nadmorskich, dla których turystyka jest szansą na systematyczny rozwój.

– A działania związane z Muzeum Regionalnym i przebudową rynku miejskiego?
– Jedyne w powiecie koszalińskim Muzeum Regionalne w Bobolicach gromadzi muzealia nie tylko ziemi bobolickiej, prowadzi działalność wydawniczą i popularyzatorską o tematyce historycznej. W zeszłym roku został kompleksowo przebudowany i zrewitalizowany rynek miejski w Bobolicach, jako „serce Bobolic” nadał naszemu miastu zupełnie nowego charakteru.

– Jak Pani, jako kobieta odnajduje się w samorządzie? Była Pani wiceburmistrzem, teraz szefuje Pani gminie. Kobiety mają trudniej?
– Tak, w okresie dwóch kadencji samorządu, w latach 2002-2010 byłam zastępcą burmistrza Bobolic. Wówczas moim szefem był mężczyzna. Obecnie trzecią kadencję sprawuję funkcję burmistrza. Nie mogę dać Panu jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, bo mimo, że nie uważam siebie  za kobietę pokorną, a raczej taką, która jest zdecydowana i wie czego chce, to jednak w kontekście bezpośredniej konfrontacji z kolegami mężczyznami na tych samych stanowiskach- wójtów, burmistrzów, prezydentów)- to właśnie my kobiety musimy niejednokrotnie udowadniać, że nie jesteśmy gorsze, że mamy jeśli nie takie same to lepsze pomysły. Natomiast w kontekście codziennego sprawowania funkcji burmistrza a także w kontakcie z mieszkańcami nie widzę różnicy. To jak jesteśmy postrzegani przez innych, nie zależy od płci. To jak jesteśmy odbierani zależy od nas samych, jacy jesteśmy, jakie postawy prezentujemy przede wszystkim pod względem drugiego człowieka. Jakie mamy pomysły i determinacje w ich realizacji dla dobra rozwoju naszych lokalnych społeczności, z nadania, których sprawujemy te funkcje, niezależnie od płci.

– Jak w tym trudnym okresie Bobolice radzą sobie z epidemią koronawirusa?
– Już 16 kwietnia pojawiła się choroba COVID + 9 u jednej osoby a w ciągu kolejnych 5 dni potwierdzono ją u 3 kolejnych członków tej rodziny. To była wyjątkowa sytuacja, która wywołała spory niepokój wśród mieszkańców. Najważniejsze wówczas było opanowanie sytuacji nadmiernego niepokoju i wprowadzenie rozsądku w postępowaniu mieszkańców oraz rzetelne informowanie ich o bieżącej sytuacji epidemiologicznej w Gminie. Oznacza to też między innymi udzielanie rzetelnej informacji na temat całej gminy poprzez FB gminy na temat aktualnej liczby osób pozostających w kwarantannie, zakażonych czy sytuacji w powiecie koszalińskim. Informacje ukazywały się regularnie co 2-3 dni. To było bardzo oczekiwane przez mieszkańców. Przystąpiliśmy też do wspólnej akcji zapoczątkowanej przez kilku radnych, zakupu materiału i szycia maseczek ochronnych.

– Odniosło to efekt?

– Tak. Dzięki wspólnej pracy -zgłaszali się mieszkańcy chętni do szycia maseczek, inni przekazywali własne maszyny do szycia przez innych- , nastąpiło współdziałanie wszystkich wokół wspólnego celu – dostarczenie ok. 9000 pakietów maseczka plus rękawice. Zmieniła się oczywiście też  formuła naszej pracy. Obecnie nasz urząd to praca zdalna – kontakt mailowy i telefoniczny, ale też systematyczne załatwianie spraw mieszkańców. To też bezproblemowe udzielanie zgód na zasiłki opiekuńcze, z których chcieli korzystać pracownicy mający dzieci do 8 roku życia, bieżące informowanie mieszkańców poprzez FB i stronę internetową Gminy o działaniach urzędu, organizacji pracy w okresie stanu epidemii, działaniach jakie podejmuje gmina na rzecz mieszkańców.

Rozmawiał: Tomasz Wojciechowski

Registration disabled