Sowy są niesamowite

Rozmowa z Dawidem Karasiewiczem, którego pasją są… sowy. Opowiada o nich, urządza pokazy i edukuje. W rozmowie z nami przybliża nieco swojej pasji i wiedzy o tych niezwykłych ptakach.

-Dlaczego sowy, a nie na przykład sokoły czy inne ptactwo?

-Ponieważ sowy są niesamowite. Zacząć muszę od tego, że od ponad 10 lat zajmuje się rekonstrukcją historyczną wczesnego średniowiecza. Jakieś 6 lat temu jedna z koleżanek- rekonstruktorek na Festiwal Słowian i Wikingów na Wolinie przywiozła swoją pierwszą sowę płomykówkę. I to właśnie wtedy coś się w tej mojej głowie zatliło. Przez blisko 2 lata rozmawiałem  czytałem, szukałem wszelkich informacji dotyczących tych zwierząt. Im więcej się dowiadywałem, tym moja pasja i ich uwielbienie przybierało na sile. Wreszcie zakupiłem swoją pierwszą sowę. Była to płomykówka. Przez to jedno spełnione marzenie wpadłem po uszy. Ptaki te są wyjątkowe,  niepowtarzalne, każdy na swój sposób inny. Mają w sobie coś tajemniczego, mrocznego. To coś co u człowieka wzbudzało strach, niepokój a nawet panikę.

-Co było dalej?

-Po zaopatrzeniu się w odpowiednią wiedzę zacząłem na drużynowych pokazach historycznych wystawiać się początkowo z jednym ptakiem i opowiadać o nim. Jak to bywa z pasjami- wciągają strasznie, a tym samym zaczęły pojawiać się kolejne gatunki.  Dzięki temu mogłem porównywać i opowiadać więcej. Za cel wziąłem sobie odkłamanie mrocznych stereotypów naszych wierzeń dotyczących sów. I takim sposobem zacząłem edukować. Organizuję pokazy, lekcje przyrody dla dzieci, prelekcje, wystawiam swoje stanowisko na pokazach historycznych i opowiadam, opowiadam… Współpracuję również z fotografami i tworzymy piękne sesje zdjęciowe. A oprócz tego, z zawodu jestem historykiem, uczę historii, jestem odtwórcą, hodowcą sów, a co najważniejsze, tatą dwóch cudownych córek, i mężem troskliwe,j wyrozumiałej żony.

-Jakie są stereotypy dotyczące sów, jak je postrzegamy obecnie?

-Obecnie w popkulturze sowy uważane są za symbol mądrości.  Nie są to jednak nasze rodzime przeświadczenia. Przybyły one ze starożytnej Grecji. Bogini Atena- bogini mądrości – jednym z jej atrybutów była sowa Pójdźka. Sowy wyglądają, bądź co bądź, jak się na nie popatrzy dość inteligentnie, więc nie ma co się dziwić że się przyjęło.  A czy rzeczywiście są  inteligentne? Nie obrażając ich należy stwierdzić że nie. Są mądrzejsze ptaki- krukowate, nawet kuraki. Na naszych ziemiach sowy kojarzyły się ze złem i śmiercią. Budowa ciał sów jest specyficzna, genialne wszystkowidzące wielkie oczy i mała czaszka nie idą w parze z wielkim mózgiem. Brakuje tam po prostu miejsca nawet na mięśnie, które by poruszały oczami. Sowy posługują się instynktem, i tym co podpowiada im mózg, lecz nie analizują  nie myślą tak, jak potrafią np kruki. Ale i tak są cudowne i kochane a nawet maja swoje charaktery.

-Jesteś więc hodowcą sów?

-Tak, można powiedzieć że hoduje sowy. Wszystkie gatunki sów w Polsce są gatunkami chronionymi. Tak więc aby je posiadać trzeba spełnić szereg wymogów nałożonych przez ustawodawcę. Trzeba uzyskać zgodę na przetrzymywanie takich gatunków, zapewnić odpowiednią przestrzeń i warunki. Trzeba przede wszystkim wiedzieć co jest im do życia niezbędne i jak się nimi zajmować. A co najważniejsze ptaki muszą pochodzić z legalnej hodowli i posiadać odpowiednie dokumenty dzięki którym wszystko jest legalne. Nigdy, przenigdy nie zabiera się dziko żyjących zwierząt. Jest to karalne i nieetyczne. Sowy okłada się (oswaja) takimi samymi metodami jak ptaki drapieżne do polowań. Są to metody sokolnicze, więc niezbędna jest tu wiedzą z tego zakresu. Układanie ptaka zaczyna się już od pisklaka tak od ok 2-3 tygodnia życia,  a niekiedy nawet wcześniej. I proces ten trwa ciągle, dzień za dniem. Ptak pozostawiony sobie bez odpowiedniej opieki by po prostu zdziczał i nie skończyłoby się to dobrze. Ludzie reagują na sowy różnie. W większości są to „ochy” i „achy”, mnóstwo pytań, zdziwienie, podbieganie żeby się lepiej przyjrzeć. Każdy słyszał, mało kto widział no i jeszcze mniej wie. W większości są to nieprawdziwe informacje które trzeba ciągle i ciągle prostować i odkłamywać.  

-Na przykład?

-Zdarzają się negatywne sytuacje. Pseudo ekolodzy… Ludzie, którzy nie mają pojęcia o tych ptakach  a twierdzą, że to dzikie zwierzę powinno żyć tylko na wolności, bo tam mu będzie lepiej. W to akurat w wątpię, a nawet jestem przekonany. Sowy to zwierzęta zagrożone wyginięciem dzięki człowiekowi. Człowiek pozbawiał je życia, niszczy och siedliska, uniemożliwia rozmnażanie,  dlatego jest ich coraz mniej. Sokolnicy dzięki swojej pracy przywrócili do naturalnego środowiska sokoła wędrownego. A sowiarze ? Edukują! Człowiekowi trzeba pokazać i wyjaśnić jak cudowne są  to zwierzęta i jak bardzo pożyteczne, odkłamanie stare przesądy.  Skutkuje to tym że jest coraz więcej ludzi którzy pomagają tym ptakom. Wieszają budki i skrzynki lęgowe na stodołach, oborach czy domach, kosze lęgowe- w parkach czy budki w lasach. Działamy  od najmłodszych, aż po najstarszych by pokazać że dbanie o naturę jest czymś ważnym, a osobniki hodowlane bardzo mocno w tym pomagają.

Rozmawiał: Tomasz Wojciechowski

Foto: Roman Lewiński

Registration disabled