Dzień Kobiet – to hasło zna każdy. W ciągu minionych dekad ten wyjątkowy dzień tak mocno wpisał się w nasze polskie realia, że ciężko wyobrazić sobie Polskę bez niego. Aby lepiej zrozumieć dlaczego jest on tak dla nas tak ważny zapraszamy do wspólnej podróży w czasie. I to dwukrotnie. „Ja jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję” oraz „Portret kobiety w źródłach archiwalnych” – takie noszą tytuły dwie okolicznościowe wystawy, przygotowane przez Archiwum Państwowe w Koszalinie wraz z Oddziałem w Szczecinku z okazji wyjątkowego dnia, czyli Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Pierwsza z wystaw – „ Ja jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję” – swoim tytułem nawiązuje do słynnego serialu „Czterdziestolatek”, który tak celnie opisał peerelowską rzeczywistość. I nie jest to zbieżność przypadkowa. Wystawa ta bowiem prezentuje kobiety pracujące w różnych sektorach życia gospodarczego w latach 1952-1976. Warto wiedzieć, że wykorzystane do wystawy materiały pochodzą z zespołów: Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Koszalinie, Przedsiębiorstwo Państwowe „Uzdrowisko Kołobrzeg” oraz Fabryka Maszyn „BUMAR – KOSZALIN” S.A. Wystawa będzie dostępna w siedzibie Archiwum Państwowego w Koszalinie, przy ul. Marii Skłodowskiej 2, w godzinach pracy Archiwum, do końca marca br., a także w autobusie Miejskiego Zakładu Komunikacji oznaczonego nazwą „ARCHIBUS – Podróżuj z historią”.
Nie mniej ciekawa będzie druga wystawa, czyli „Portret kobiety w źródłach archiwalnych”. Będzie można ją zobaczyć w Oddziale Archiwum Państwowego w Koszalinie przy ul. Parkowej 3 w Szczecinku, w okresie od 6 marca do 29 maja 2020 r. Ekspozycję przygotowano w oparciu o archiwalia obrazujące życie zawodowe oraz prywatne kobiet, ich działalność na polu oświatowym, sportowym oraz społecznym. Prezentowane materiały w postaci dokumentów, zdjęć, listów, zaproszeń oraz wycinków z gazet pochodzą z lat 1945-2018, ze zbiorów po Zofii Dorożyńskiej, Kazimierzu Margolu i Józefie Sakrajdzie oraz z zespołu archiwalnego Starostwo Powiatowe w Szczecinku.
Gorąco zachęcam do obejrzenia obu wystaw, bo dzięki nim będzie można nie tylko przenieść się w czasie, ale także – jeśli nie przede wszystkim – lepiej zrozumieć Polki. I to zarówno te z czasów, gdy PRL nie ułatwiał im życia, jak te współczesne, z Polski, która jest obok nas. I co szczególnie ważne: będzie to także podróż przez naszą lokalną historię i tożsamość.
Serdecznie zapraszam w nasze archiwalne progi!
Katarzyna Królczyk
dyrektor Archiwum Państwowego w Koszalinie
tekst ukazał się w papierowym wydaniu koszalińskiego tygodnika „Miasto”.